Wczoraj (23 listopada) miałam doła. Dziś czuję się o wiele lepiej i napisałam wiersz. Zaraz dowiedz się więcej. Zapraszam :)
Jak już wyżej pisałam, byłam w dołku. Okazało się, że chłopak, który mi się podoba ma dziewczynę i napisał (ale nie wprost), że nie jest mną zainteresowany. Na szczęście byłam wtedy u koleżanki (przyjaciółki. Pozdro dla Emili- chan i Mg.) i mnie pocieszyły i kupiły czekoladę, której już nie było po 5 minutach.
Aha, Emila, sorry za ten ręcznik, ale wtedy na prawdę się wściekłam xD.
Ale dziś jest o wiele lepiej. I dlatego na moim fb napisałam wiersz, którym chętnie się z wami podzielę.
"Już nie myślę"
W tym wieku jest to (zakochanie) niczym beztroska zabawa,
ale czasem ta gra może kogoś doprowadzić do smutku
zamiast uśmiechu.
Lecz ja dziś myślę.
Z trudem odczytuję te pikselowe słowa,
w których piszesz do mnie "nie ja (...)".
Na szczęście są przyjaciółki
takie prawdziwe.
One przytulą, kupię czekoladę,
powiedzą "nie martw się, jutro będzie lepiej"
I tak się dzieje.
Mówi się trudno.
Może to nie ten czas
nie ta osoba i nie to miejsce
Ale na pewno znajdzie się ktoś, kto mnie pokocha.
Lecz warto patrzeć opitymistycznie.
I z dumnie podniesiona głową
kroczyć.
Tą krętą ścieżką
zwaną życiem.
No, takie coś ułożone na poczekanie. Liczę na jakieś komentarze
To takie prawdziwe Q.Q
OdpowiedzUsuńArigatou ;3
Usuń